Ból głowy, osłabienie, poty, przyspieszenie oddechu i akcji serca – to dobrze znane wszystkim rodzicom symptomy gorączki. U wielu z nas budzą lęk i odruch sięgnięcia po lek przeciwgorączkowy. Lekarze uspokajają twierdząc, że gorączka jest jak najbardziej normalnym, a nawet pożądanym objawem infekcji.
Podwyższenie temperatury ciała to jeden z mechanizmów, których używa organizm do walki z chorobotwórczymi bakteriami i wirusami. Wśród internautów nie brakuje rodziców, którzy są negatywnie nastawieni do wszelkiej farmakologii, także leków przeciwgorączkowych.
Z lektury forów internetowych dla rodziców wynika jednak, że problematyczna jest granica podwyższonej temperatury, powyżej której należy interweniować.
No dobrze – pytają przezorni – a co będzie, jeśli nie podam leku przeciwgorączkowego i dziecko dostanie drgawek? Czy jednorazowe wystąpienie drgawek przy okazji gorączki oznacza, że nawet przy stanie podgorączkowym trzeba podawać leki?
Jak to w końcu jest z tą gorączką?
- Czy dziecko z podwyższoną temperaturą koniecznie musi zobaczyć lekarz?
- Czy podwyższona temperatura zawsze oznacza coś poważnego?
- Jak mierzyć temperaturę działa dziecka?
- Czy miejsce pomiaru i termometr ma znaczenie?
- Przy jakiej temperaturze podajemy lek przeciwgorączkowy?
- Co robić w przypadku wystąpienia drgawek?
- Czy niemowlętom można podawać leki przeciwgorączkowe?
- Po jakim czasie od podania leku przeciwgorączkowego temperatura powinna się obniżyć?
- Co robić kiedy lek przeciwgorączkowy nie zbija temperatury?
- W jakich odstępach czasu podawać lek przeciwgorączkowy?
Zachęcamy do lektury książki „Co Pan na to doktorze z sieci?”, w której znajdą Państwo odpowiedź na te i inne pytania.